poniedziałek, 30 maja 2016

Już widać co rośnie.

Wróciliśmy z dłuższego weekendu i powitał nas gąszcz w warzywniaku i na kwietnikach. Teraz przede mną sporo pielenia, a potem już tylko cieszymy się z własnych plonów.

niedziela, 8 maja 2016

Wiosna w pełni

Przez świąteczne wyjazdy i dodatkowe zajęcia czas zleciał tak szybko, że nie miałam chwili na wrzucanie zdjęć na bieżąco, dlatego postaram się dziś nadrobić zaległości.
Pierwszy wykiełkował szpinak, najpierw rósł powoli, a dzięki kilku dniom deszczowym podskoczył błyskawicznie do rozmiarów idealnych dojedzenia.
Jak widać na zdjęcia, Lusia dzielnie pomaga w uprawianiu warzywniaka.